Często się słyszy, że włosomaniactwo pochłania mnóstwo czasu(... i pieniędzy także). Moim zdaniem to duże nieporozumienie. Dziewczyny nawet nie próbują zadbać o swoje włosy i z góry przekreślają każdą metodę, bo "Nie mam czasu odpoczywać, gotować, sprzątać, spać a będę się zajmować włosami??". (Inne wymówki znajdziecie tutaj: Dlaczego warto i nie warto dbać o włosy? )
Dziś chciałabym Wam przedstawić moje sposoby spędzania czasu z olejem i maseczką na głowie :)
Dziś chciałabym Wam przedstawić moje sposoby spędzania czasu z olejem i maseczką na głowie :)
1. Sen- zdarza mi się usnąć z naolejowanymi włosami. W ten sposób nie muszę się przejmować, że nie mogę nigdzie wyjść, albo tym, że ktoś mnie zobaczy z natłuszczonymi włosami.
2. Oglądam TV, filmy.
3. Spędzam czas na pisaniu nowych notek i buszowaniu po Waszych blogach.
4. Oczywiście siedzę na forum na wizażu :P Pod nickiem Khanna kryje się moja skromna osoba :)
5. Uczę się języków obcych. Angielski i niemiecki są mi coraz mniej obce, a szwedzki to moja nowa miłość! Czytam też w oryginale, na razie ciągle tą samą książkę, ale idzie mi coraz lepiej :)
6. Uczę się :) Studiowanie budownictwa i ekonomii pochłania mnóstwo czasu.
7. Uczę się układać różne fryzury. Do tego celu mam główkę treningową :) Może kiedyś wstawię kilka fryzur krok po kroku.
8.Mam koszatniczkę, spędzamy całkiem sporo czasu razem. Choć teraz już mniej, bo niestety musiałam ją zostawić w domu rodzinnym. Skubana szybko biega i czasem wchodzi mi pod kołdrę :P
9. Moje nowe hobby - mam zamiar zrobić sobie szalik na drutach. Kiedyś już się uczyłam i wyszło mi co nie co. Zna ktoś fajne stronki, dzięki którym można sobie odświeżyć tę sztukę? :)
10. Standardowo: sprzątanie, gotowanie, pranie, zmywanie naczyń. Tego każdy mógł się domyśleć :)
A jak Wy spędzacie czas z naolejowanymi włosami?