Wydawać by się mogło, że pielęgnacja włosów to nic takiego. Szampon, odżywka i sprawa załatwiona - czego chcieć więcej? Niestety, nie wszystkie włosy są tak proste w obsłudze. Większość osób nie wie, w jaki sposób dbać o włosy, dlatego te 10 błędów w pielęgnacji włosów jest nadal popełnianych.
1. Zapuszczanie włosów pomimo rozdwojonych końcówek
Długie włosy wcale nie muszą być piękne. Zniszczone, matowe, z rozdowojonymi końcówkami raczej będą straszyć niż zachęcać do patrzenia. Poza tym rozdwojenia będą piąć się do góry, bo takie włosy lubią się o siebie zahaczać, a przez to ciężej je rozczesać. Szybciej się łamią i kruszą.To może Ci się przydać: Jak sobie radzić z rozdwajającymi się końcówkami?
2. Używanie tylko masek i odżywek proteinowych
Często w wiadomościach piszecie, że macie zniszczone włosy, ale pomimo pielęgnacji ich wygląd się nie poprawia, albo nawet ulega zmianie na gorsze. W liście kosmetyków podajecie, że najczęściej stosujecie Biovax Latte, Nivea Long Repair, jajeczną maskę Agafii, Kallos Keratin, Stapiz Sleek Line, Biovax Keratynę i Jedwab. Sęk w tym, że są to odżywki i maski proteinowe, które przy stosowaniu co mycie mogą wywołać puch, szorstkość, a nawet rozdwajanie końców, czyli klasyczne efekty przeproteinowania.To może Ci się przydać: Przenawilżenie, przeproteinowanie, przesuszenie i przetłuszczenie włosów - jak rozpoznać i jak sobie poradzić?
3. Spanie w rozpuszczonych włosach
Na blogu mam sondę, w której głos oddało 1580 osób. Pytanie, które w listopadzie 2013 roku Wam zadałam brzmiało: "Jaką fryzurę wybierasz do snu?". Aż 32,8%, czyli 519 osób odpowiedziało, że śpi w rozpuszczonych włosach. Taka "fryzura do snu" nie zawsze jest błędem. Sprawdzi się w przypadku osób, które śpią na plecach i nie zmieniają ułożenia ciała w trakcie spania. Takie osoby mogą przerzucać włosy za łóżko. Jednak większość z nas się wierci... więc włosy się ocierają o poduszkę, zahaczają o ręce, albo są przygniatane przez osobę, z którą śpimy. Upięcie włosów ochroni je przed mechanicznymi zniszczeniami.To może Ci się przydać: Przegląd fryzur i akcesoriów do spania
4. Za krótkie trzymanie maski, za długie trzymanie szamponu
W pośpiechu zmywamy maskę, albo odżywkę, bo przecież nie mamy czasu. Nałożenie produktu odżywczego na kilka minut mija się z celem - może co najwyżej delikatnie wygładzić włosy i ułatwić ich rozczesywanie. Maski najlepiej nakładać na 15-30 minut. Przez ten czas wszystkie składniki zdążą wzmocnić włosy. Nie ma konieczności trzymania ich dłużej - wielogodzinne lub całonocne maseczkowanie rozpulchnia włosy przez co mogą stać się bardziej wrażliwe. Jeśli producent nie zaleci inaczej, to szamponów nie trzymamy na włosach, po prostu nakładamy je, spieniamy, myjemy skórę głowy i wszystko spłukujemy. Wiem, że niektórzy trzymają szampon przez 3-5 minut, ale występujące w składzie silne detergenty mogą przesuszyć skórę i włosy.5. Mycie włosów zbyt zimną lub zbyt gorącą wodą
Z maili, które dostaję wynika, że całkiem sporo osób myje włosy w zimnej wodzie. Wiem, że zimne prysznice stały się ostatnio modne, bo dodają energii i pomagają walczyć z cellulitem. Jednak włosy na takie skrajne temperatury źle reagują. Zimna i gorąca woda sprawia, że stają się szorstkie, matowe i kruche. Jeśli chcemy to możemy do ostatniego płukania użyć chłodnej wody - domknie łuski włosów :)6. Oczekiwanie spektakularnych efektów nawet jeśli nie zrezygnujemy z niszczenia włosów
Nawet najlepiej dobrane kosmetyki i dieta nie dadzą świetnych efektów, jeśli będziemy regularnie niszczyć włosy. Najbardziej szkodliwe są: dekoloryzacja, rozjaśnianie, regularne prostowanie i lokowanie włosów, trwała, codzienne suszenie włosów gorącym nawiewem. Są też nieco mniej szkodliwe czynniki jak spanie w rozpuszczonych włosach, czy targanie ich podczas czesania. Jeśli połączymy kilka złych rzeczy, które robimy włosom to raczej mamy małe szanse na zdrowe i piękne włosy. Żaden kosmetyk nie jest w stanie naprawić takich zniszczeń. Tylko ochrona i unikanie niszczenia mogą nam zagwarantować, że włosy będą świetnie się prezentować. Prostowanie, kręcenie, produkty do stylizacji włosów raz na jakiś czas nie sprawią, że bardzo zniszczymy włosy, dlatego nie bójmy się czasem eksperymentować :)7. Testowanie wszystkiego na raz
Dziewczyny, które zaczynają dbać o włosy, często szukają informacji na blogach i forach. Na początku ta ilość wiedzy jest trudna do ogarnięcia i mnóstwo osób kupuje zbyt dużo kosmetyków: szamponów, odżywek, masek, wcierek itd. Popularne jest myślenie, że im więcej się nałoży tym włosy będą lepiej wyglądać, ale niestety nie jest to prawdą, a przynajmniej zwykle nie. Zmienianie kosmetyków co chwilę też nie jest dobrym rozwiązaniem, ponieważ ciężko nam będzie określić, jakie produkty sprawdzają się na naszych włosach. Na początku pielęgnacji powinniśmy podejść do zakupów racjonalnie. Najlepiej:- określić porowatość włosów,
- zorientować się, czy mamy włosy suche, zniszczone, cienkie, czy rzadkie,
- poznać pojęcie równowaga proteinowo-emolientowo-humektantowa,
- zobaczyć, o co najczęściej pytają inne początkujące włosomaniaczki: 10 najczęściej zadawanych pytań,
- zainwestować w dobre serum na końce: lista serum i olejków do końcówek,
- nauczyć się analizować składy kosmetyków,
- zerknąć do zakładki: Pielęgnacja włosów.
8. Łykanie dużych dawek suplementów w celu przyspieszenia porostu
Wiem, że przyspieszenie porostu jest istotne dla dziewczyn o krótkich i średnich włosach. Jednak sięganie po duże dawki suplementów wcale nie zagwarantuje długich i pięknych włosów, a może wyrządzić szkody w organizmie.Jasne - jeśli wypadają nam włosy w bardzo dużych ilościach, a nowe, które wyrastają są słabe, warto sięgnąć po jakiś suplement. Zanim jednak to zrobimy przeanalizujmy naszą dietę i styl życia. Często utrata włosów jest wynikiem stresu, przepracowania lub chorób. Co jest najskuteczniejsze w przypadku przyspieszenia porostu?Łączenie:
- zdrowej diety,
- suplementacji,
- wcierek,
- z masażem skóry głowy.
Wbrew pozorom, suplementy nie zawsze przyspieszą porost włosów, dlatego opieranie się tylko na nich, może nie dać oczekiwanych efektów.
To może Ci się przydać:
9. Szybkie zniechęcanie się brakiem efektów
Włosy, które były niszczone latami, a czasem tylko jednym zabiegiem, bardzo ciężko zregenerować. Dekoloryzacja, trwała ondulacja, rozjaśnianie, regularne prostowanie potrafią nieodwracalnie zniszczyć włosy. To, że po miesiącu pielęgnacji, włosy nie będą wyglądać jak z reklamy, jest pewne. Wiele czynników odpowiada za brak zadowalających efektów:- nieprawidłowo dobrane kosmetyki,
- nieodpowiednia ilość stosowanych kosmetyków (za dużo/za mało).
- geny,
- stopień zniszczenia włosów,
- brak konsekwencji.
To może Ci się przydać:
Dlaczego nie widzę efektów pielęgnacji włosów?
Poradnik: Jak zmotywować się do pielęgnacji włosów
10. Inwestowanie tylko we fryzjerskie kosmetyki
Kosmetyki profesjonalne mają jedną wadę - są okropnie drogie. Ich cena nierzadko przekracza 100-200 zł, a składy nie tak bardzo odbiegają od innych produktów dostępnych w drogeriach. Opieranie pielęgnacji wyłącznie na fryzjerskich kosmetykach jest trochę nierozsądne, ponieważ miesiąc pielęgnacji włosów może kosztować nas kilkaset złotych. To z kolei zniechęci wiele osób do dbania o pasma. Istnieje przekonanie, że tylko produkty ekskluzywne są w stanie dać nienaganny efekt. Producenci kosmetyków często sprzedają ten sam produkt w kilku różnych opakowaniach, aby dotrzeć z kosmetykami do jak najszerszej grupy osób. Pojawiają się więc 2-3 wersje niemal tego samego kosmetyku w różnych cenach: niskiej, średniej i wysokiej. Zresztą jest tak nie tylko w branży fryzjerskiej - podobnie postępują producenci kosmetyków do pielęgnacji twarzy.Z drugiej strony nie chcę Was całkowicie zniechęcać do produktów fryzjerskich. Sama używam kilku i naprawdę bardzo je lubię. Pamiętajcie jednak, że o włosy możecie też dbać używając kosmetyków za 5-20 zł.
Jakie błędy w pielęgnacji włosów Wy popełnialiście? Może właśnie uświadomiliście sobie, że popełniacie jakiś błąd?
Aby być ze mną na bieżąco możecie mnie obserwować na facebooku, bloglovin, instagramie czy twitterze!