Hej dziewczyny!
Szampon Organicum testuję już dobrych kilka miesięcy i dopiero niedawno udało mi się jednoznacznie określić czy jest wart swojej ceny.
Opakowanie:
W butelce mieści się 350 ml produktu. Aby otworzyć pojemnik wystarczy nacisnąć górę zakrętki.
Opakowanie jest poręczne, bardzo wygodnie z niego korzystać. Nie sprawia problemów przy transportowaniu.
Skład:
Działanie:
Wbrew pozorom szampon nie jest na tyle delikatny. Producent zapewnia, że nie zawiera on barwników, SLS, SLES, parabenów, silikonów i ekstraktów syntetycznych oraz, że można stosować go do codziennej pielęgnacji.
Na początku byłam nim wręcz zachwycona. Unosił moje włosy, odbijał je od skóry głowy. Włosy były puszyste, świeże i błyszczące. Po dłuższym czasie zauważyłam zwiększone wypadanie, włosy stały się suche, szorstkie i matowe. Niestety nie łączyłam tych skutków z działaniem szamponu. Myślałam, że coś innego to spowodowało. Wystarczyło, że odstawiłam ten produkt i zaczęłam używać Babydream a wszystko wróciło do normy.
Jutro przedstawię moją aktualizację włosową i tam Wam pokażę co ten szampon zrobił z moimi włosami.
Wydajność:
Produkt jest wystarczająco wydajny, dobrze się pieni.
Cena, dostępność, moja ocena:
Szampon kupiłam za 37,99 zł w sklepie internetowym Archipelag Piękna.
Dostępny jest również na stronie helfy.pl
Nie znalazłam go w żadnym ze stacjonarnych sklepów.
Produkt oceniam na 2+/5
Używałyście tego produktu? Jak się u Was sprawdził?
Szampon Organicum testuję już dobrych kilka miesięcy i dopiero niedawno udało mi się jednoznacznie określić czy jest wart swojej ceny.
Opakowanie:
W butelce mieści się 350 ml produktu. Aby otworzyć pojemnik wystarczy nacisnąć górę zakrętki.
Opakowanie jest poręczne, bardzo wygodnie z niego korzystać. Nie sprawia problemów przy transportowaniu.
Zapach, barwa i konsystencja
Produkt ma bardzo przyjemny, orzeźwiający, moim zdaniem cytrusowy zapach. Konsystencja jest dość rzadka, szampon się dobrze pieni.
Organiczne hydrosole: urtica dioica, rosmarinus officinalis, lavandula angustifolia, salvia officinalis, thymus vulgaris, laurus nobilis
Aqua(woda)
Ammonium Lauryl Ether Sulphate (detergent)
Decyl Glucoside (łagodne działanie myjące, emulgator, nie ma właściwości drażniących, uważany jest za jeden z najłagodniejszych środków powierzchniowo czynnych.)
Disodium Cocoamphodiacetate (emulgator, bardzo łagodna dla skóry substancja myjąca. Usuwa zanieczyszczenia z powierzchni skóry i włosów. Wygładza włosy, nadaje połysk)
Alkylamidopropyl Betaine (humektant)
Magnesium Sulfate (emulgator, stabilizator emulsji)
C12-13 Alkyl Lactate (emolient, tworzy na powierzchni włosów film, który zapobiega nadmiernemu odparowywaniu wody, wygładza i zmiękcza.)
Climbazole (działa przeciwgrzybiczo, przeciwłupieżowo, eliminuje łojotokowe zapalenie skóry czy wypryski)
Citrus Sinensis Oil (olejek pomarańczowy)
Wheat Protein( proteiny pszenicy)
Polyqauternium-10 (antystatyk, tworzy film, zmniejsza elektryzowanie się włosów, poprawia rozczesywalność)
Sodium Benzoate (konserwant)
d-panthenol (witamina B5)
Citric Acid(kwasek cytrynowy, regulator pH)
Aqua(woda)
Ammonium Lauryl Ether Sulphate (detergent)
Decyl Glucoside (łagodne działanie myjące, emulgator, nie ma właściwości drażniących, uważany jest za jeden z najłagodniejszych środków powierzchniowo czynnych.)
Disodium Cocoamphodiacetate (emulgator, bardzo łagodna dla skóry substancja myjąca. Usuwa zanieczyszczenia z powierzchni skóry i włosów. Wygładza włosy, nadaje połysk)
Alkylamidopropyl Betaine (humektant)
Magnesium Sulfate (emulgator, stabilizator emulsji)
C12-13 Alkyl Lactate (emolient, tworzy na powierzchni włosów film, który zapobiega nadmiernemu odparowywaniu wody, wygładza i zmiękcza.)
Climbazole (działa przeciwgrzybiczo, przeciwłupieżowo, eliminuje łojotokowe zapalenie skóry czy wypryski)
Citrus Sinensis Oil (olejek pomarańczowy)
Wheat Protein( proteiny pszenicy)
Polyqauternium-10 (antystatyk, tworzy film, zmniejsza elektryzowanie się włosów, poprawia rozczesywalność)
Sodium Benzoate (konserwant)
d-panthenol (witamina B5)
Citric Acid(kwasek cytrynowy, regulator pH)
- Lawenda (Lavandula Angustifolia):Łagodzi i dezynfekuje skórę głowy. Skuteczna na łuszczycę i wypryski.
- Olejek pomarańczowy (Citrus Sinensis): Bogaty w witaminę C. Stymuluje krążenie krwi. Działa przeciwbakteryjnie. Korzystnie wpływa na skórę głowy.
- Pokrzywa (Urtica Dioica): Skuteczna na wypryski i łuszczycę. Przywraca zdrowy i lśniący wygląd włosów.
- Rozmaryn (Rosmarinus Officinalis): Stymuluje krążenie krwi. Wzmacnia cebulki włosowe, zatrzymuje wypadanie włosów i nadmierne wydzielanie sebum
- Tymianek (Thymus Vulgaris): Przeciwbakteryjny. Równoważy produkcję sebum. Zatrzymuje łysienie i łupież.
Działanie:
Wbrew pozorom szampon nie jest na tyle delikatny. Producent zapewnia, że nie zawiera on barwników, SLS, SLES, parabenów, silikonów i ekstraktów syntetycznych oraz, że można stosować go do codziennej pielęgnacji.
Na początku byłam nim wręcz zachwycona. Unosił moje włosy, odbijał je od skóry głowy. Włosy były puszyste, świeże i błyszczące. Po dłuższym czasie zauważyłam zwiększone wypadanie, włosy stały się suche, szorstkie i matowe. Niestety nie łączyłam tych skutków z działaniem szamponu. Myślałam, że coś innego to spowodowało. Wystarczyło, że odstawiłam ten produkt i zaczęłam używać Babydream a wszystko wróciło do normy.
Jutro przedstawię moją aktualizację włosową i tam Wam pokażę co ten szampon zrobił z moimi włosami.
Wydajność:
Produkt jest wystarczająco wydajny, dobrze się pieni.
Cena, dostępność, moja ocena:
Szampon kupiłam za 37,99 zł w sklepie internetowym Archipelag Piękna.
Dostępny jest również na stronie helfy.pl
Nie znalazłam go w żadnym ze stacjonarnych sklepów.
Produkt oceniam na 2+/5
Używałyście tego produktu? Jak się u Was sprawdził?