Zawsze z przyjemnością podpatrywałam pudełka Shiny czy Glossy, ale nigdy nie przyszłoby mi do głowy, że sama będę testerką. Nie sądziłam, że kiedyś zostanę wybrana z grona tylu blogerek, a tu proszę - takie miłe zaskoczenie! Gdyby nie Justyna z bloga www.blankita.pl to pewnie nie byłoby tego posta. Tak to ona mnie namówiła, żebym się zgłosiła do akcji testowania:) Dzień, w którym otrzymałam wiadomość, że jestem jedną z pięciu osób, był dla mnie dniem pełnym niespodzianek. A to dlatego, że dowiedziałam się, że wybrano mnie na spotkanie Secrets of beauty, które odbędzie się w najbliższą sobotę w Warszawie :) 4 października zapowiada się bardzo interesująco - czeka mnie 9 wykładów dotyczących kosmetyków i pielęgnacji! Dzisiaj również mam dla Was sierpniowe pudełko ShinyBox do wygrania, ale najpierw opowiem co nieco o wrześniowym :)
Pierwsze, czym się zachwyciłam to kolor pudełka. Stonowany, brzoskwiniowo-różowy, bardzooo kobiecy. W środku znalazłam 3 kosmetyki pełnowymiarowe i 2 w niepełnym wymiarze:
- BIOLIQ - Balsam intensywnie regenerujący,
- GRASHKA - Korektor cieni pod oczami,
- ETRE BELLE - Maskara,
- BALNEOKOSMETYKI MALINOWY ZDRÓJ - Żel peelingujący do ciała,
- BALNEOKOSMETYKI MALINOWY ZDRÓJ - Szampon do włosów tłustych.
Balsam intensywnie odżywiający
Balsam intensywnie odżywia i pielęgnuje skórę. Ekstrakt z ziela skrzypu polnego (Equisetum arvense) poprawia metabolizm kolagenu, działa odbudowująco i ujędrniająco. Balsam przywraca prawidłową równowagę wodno-lipidową, likwiduje uczucie szorstkości oraz łagodzi podrażnienia, sprawiając, że skóra odzyskuję pełnię komfortu, witalność i zdrowy wygląd.
Bardzo cieszę się, że trafiłam właśnie na balsam. Kremy do rąk stoją u mnie na półce, a balsamów nigdy za wiele. Zwłaszcza, że dołączyłam do akcji Bogny 100 dni pielęgnacji ciała.
Korektor cieni pod oczami GRASHKAKorektor zmniejszający widoczność i redukujący cienie pod oczami. Jest to produkt silnie kryjący, rozświetlający, zawiera aktywne składniki pomagające w redukcji worków i cieni pod oczami. Pomaga również w nawilżeniu, i odbudowie delikatnej skóry (m.in. wyciąg z kasztanowca, olej kokosowy).
Ten produkt zaczęłam testować od samego początku, bo tak się złożyło, że mój korektor się skończył, a został mi tylko zielony. Kosmetyk ma fajną konsystencję, dobrze się rozprowadza i faktycznie rozświetla. Jednak nie zauważyłam, aby był silnie kryjący.
Maskara ETRE BELLE
Mascara wydobywa piękne, długie, gęste i podkręcone rzęsy, nadając im niesamowitą objętość. Zakrzywiona szczoteczka Maxi-curl zapewnia fascynujące podkręcenie, pogrubienie oraz wydłużenie rzęs. Kilka warstw pozwala uzyskać efekt porównywalny do przedłużenia rzęs. Kwas hialuronowy przywraca wilgoć, pozostawiając rzęsy miękkie i elastyczne. Kombinacja wosków naturalnych i syntetycznych, umożliwia natychmiastowe pokrycie każdej rzęsy, a pigmenty głębokiej czerni nadają głębokie spojrzenie.
Nie będę ukrywać mojego zachwytu nad tym produktem. Do tej pory stosowałam różne maskary, ale żadna nie kosztowała 100 zł. Zazwyczaj ograniczałam swój budżet do 40-50 zł, bo wydawało mi się, że z pustego to i Salomon nie naleje, więc mając takie rzęsy, jakie mam, nigdy nie oczekiwałam, że będzie je jakoś widać. Moje rzęsy są jasne i rzadkie, a po zastosowaniu tej maskary wydaje się jakby były kilka razy dłuższe i gęstsze. Dla mnie jest to ratunek, bo już byłam skłonna kupić odżywkę z bimatoprostem, aby pobudzić je do wzrostu. Zazwyczaj stosuję tusze wodoodporne, bo moje oczy są bardzo wrażliwe i często łzawią. Po zwykłych tuszach wyglądam jak panda i obawiałam się, że z Etre belle będzie podobnie. Na szczęście tusz się nie rozmazuje i nie uczula. Wreszcie nie muszę się męczyć ze zmywaniem tych wodoodpornych :)
BALNEOKOSMETYKI - biosiarczkowy szampon i żel peelingującyWcześniej nie słyszałam o Balneokosmetykach. No cóż, w sprzedaży jest coraz więcej produktów i ciężko ze wszystkim być na bieżąco. Wbrew pozorom bardziej zainteresował mnie biosiarczkowy żel peelingujący do mycia ciała. Na ramionach od dawna mam chropowatą skórę. Bardzo pomógł mi krem z mocznikiem i szczotkowanie ciała, ale myślę, że ten żel również może się dobrze spisać. Tylko szkoda, że jest go tak mało :) A szampon zostawię sobie na jakieś wyjazdy, nie będę musiała zabierać ze sobą tych półlitrowych :)
Miałyście któreś z tych produktów?
No i część, na którą większość z Was czeka. Rozdanie rzecz jasna. Oto, co możecie wygrać:
- Bandi krem intensywnie nawilżający
- Dermika - serum koncentrat piękna
- Yasumi - Emerald Cooling Mist
- Glazel - konturówka do brwi
- Joanna - olejek do twarzy i ciała z olejkiem arganowym
- Próbki Barwy.
Co należy zrobić, aby wziąć udział w rozdaniu?
Obowiązkowo należy:
- być publicznym obserwatorem mojego bloga,
- polubić fanpage www.facebook.com/shinyboxpl
- podać adres email,
- wypełnić formularz konkursowy.
Aby zwiększyć swoje szanse możecie:
- dodać blog do blogroll'a (+1 los),
- zamieścić baner przekierowujący do notki z konkursem (+2 losy),
- polubić fanpage bloga: Dbaj o włosy (+1 los).
Regulamin:
- Organizatorem rozdania jest autorka bloga www.dbaj-o-wlosy.com, a sponsorem nagród jest ShinyBox.
- Wszystkie nagrody są nowe.
- W rozdaniu wygrywa tylko jedna osoba.
- Aby wziąć udział w rozdaniu należy poprawnie wypełnić formularz konkursowy.
- W rozdaniu mogą wziąć udział osoby mieszkające na terenie Polski. Wysyłka tylko w obrębie naszego kraju.
- Rozdanie trwa od 2 października do 2 listopada do godziny 23:59.
- Wyniki zostaną ogłoszone na blogu w ciągu 5 dni od zakończenia rozdania. Równocześnie wyślę maila do zwycięzcy.
- Zgłoszenie się do zabawy jest równoznaczne z akceptacją regulaminu.
- Rozdanie nie podlega przepisom Ustawy z dnia 29 lipca 1992 roku o grach i zakładach wzajemnych (Dz.U. z 2004 roku Nr 4 poz. 27 z późniejszymi zmianami.
Przypominam też o rozdaniu, które aktualnie trwa na blogu: Rozdanie z okazji 2 lat włosomaniactwa.